Takiej mnie, jak na tej fotce, już nie ma…przeminęłam…ale przeminę i taka jaką jestem obecnie… a obecnie piszę wiersze i robię zdjęcia…
Lubię rozmawać z ludźmi o konkretnych problemach i natychmiast bym się brała za ich rozwiązywanie… to pewnie skażenie zawodowe, bo z wykształcenia i z zawodu jestem nauczycielką matematyki ( i języka niemieckiego, żeby było śmieszniej) … i pewnie też dlatego, że byłam długie lata wychowawcą, to (jak się sami przekonacie), w wielu wierszach wkradły się treści … nazwijmy to, z pewnymi starymi jak świat mądrościami życiowymi, przesłaniem, czy może morałem ( ?)